Prastara Nowa Huta
Czym jest archeologiczne UFO? Dlaczego średniowieczne arabskie monety znajdowane w Polsce można określić mianem euro? Jak wyglądały domy pierwszych Słowian? - na te i wiele innych pytań odpowiada książka Prastara Nowa Huta autorstwa archeologa, dr. Jacka Górskiego.
Publikacja umożliwia wgląd w życie dawnych mieszkańców obecnych terenów Polski z perspektywy jednej z dzielnic Krakowa, która w powszechnej świadomości kojarzona jest z czasami socjalizmu.
Teksty opublikowane w książce "Prastara Nowa Huta" ukazały się pierwotnie w lokalnym nowohuckim tygodniku w ramach cyklu "Skarby Muzeum Archeologicznego w Nowej Hucie" w latach 2009-2010. W książce znajduje się ich wybór w postaci 60 krótkich tekstów, poruszających bardzo różne tematy dotyczące dalszych lub bliższych dziejów Nowej Huty - dzielnicy Krakowa.
Intensyfikacja badań w tym rejonie nastąpiła wraz z budową nowej dzielnicy stolicy Małopolski i samego kombinatu metalurgicznego pod koniec latach 40. i 50. ubiegłego wieku. Do dzisiaj archeologom udało się odkryć ok. 140 stanowisk, czyli miejsc, w których znajdują się materialne pozostałości po odległej działalności człowieka. Najczęściej są to fragmenty rozbitych naczyń ceramicznych lub wyroby krzemienne. Obszar ten jest jednym z najlepiej przebadanych terenów pod względem archeologicznym w Polsce - przekonuje na kartach książki dr Jacek Górski.
Oprócz ogólnego obrazu najdawniejszych społeczności zamieszkujących północno-wschodnią część Krakowa, dzięki lekturze poznamy też częściowo arkana pracy archeologów. Dowiemy się również, że nawet specjaliści zajmujący się zawodowo danym okresem bywają bezradni przy próbach identyfikacji zabytków: "Zdarza się (...), że wydobywamy z ziemi zabytek dobrze zachowany, niekiedy nawet w całości. Ma on określony kształt i wymiary, ale jego przeznaczenie i funkcja nie są nam znane. Wtedy często mówimy, że jest to +przedmiot kultowy+, takie archeologiczne UFO." Dr Górski opisał w książce jeden z takich zagadkowych zabytków - to duże naczynie ceramiczne sprzed 5 tys. lat o bardzo złożonej formie. Badacz przypuszcza, że mogło być używane w czasie obrzędów odprawianych podczas prahistorycznych dożynek.
Prawdziwą rewolucję w wielu dziedzinach życia przyniósł napływ 2300 lat temu na obszar dzisiejszej Nowej Huty Celtów - kilka rozdziałów książki poświęconych jest innowacjom, które ludność ta wprowadziła na naszych ziemiach. Dr Górski wylicza m.in. umiejętność toczenia naczyń na kole (dotąd formowano je w rękach), wprowadzenie do gospodarki rolnej żelaznych sierpów i kos czy żaren obrotowych do mielenia mąki. W lokalnym muzeum w Branicach znajduje się jedna z największych kolekcji zabytków w Polsce związanych z obecnością tego ludu - przekonuje archeolog.
Kilkaset lat po Celtach na ten sam teren przybyli Słowianie - stało się to na przełomie V i VI w. n.e. Na obszarze Nowej Huty badacze natknęli się na kilkanaście świetnie zachowanych drewnianych domostw z tego okresu. Badaczom udało się zrekonstruować ich wygląd - barwne rysunki, które je przedstawiają chaty naszych przodków znajdują się również w książce.
Inną ciekawostką dotyczącą okresu średniowiecza opisaną przez dr. Górskiego jest fenomen występowania w Nowej Hucie egzotycznych na tym terenie monet arabskich - w jednym przypadku naukowcy zidentyfikowali nawet mennicę. Była to Samarkanda w dzisiejszym Uzbekistanie. Skąd monety z tak odległego rejonu w Polsce? "Otóż w IX, zwłaszcza w X w., moneta arabska na rynkach europejskich pełniła rolę pieniądza światowego. To takie dolary lub euro czasów wczesnośredniowiecznych. W tym czasie na ziemiach Polski nie wprowadzono jeszcze do obiegu miejscowych monet - żaden władca nie był na tyle silny i suwerenny, by zdecydował się na taki krok" - odpowiada dr Górski.
Autor, dr Jacek Górski, przez wiele lat kierował nowohuckim oddziałem Muzeum Archeologicznego w Krakowie w Branicach. Obecnie pełni funkcję dyrektora muzeum.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Profil-Archeo.
PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
POLECAMY TAKŻE: