Ryszard Kukliński
„Jack Strong” i „Mewa” – to dwa pseudonimy, pod którymi ukrywał się pułkownik Ryszard Kukliński, jeden z najsłynniejszych agentów działających na rzecz amerykańskiego wywiadu (Central Intelligence Agency) w okresie trwania zimnej wojny. Kukliński, pomimo upływu czasu, to wciąż postać niejednoznaczna i wzbudzająca w Polsce kontrowersje. Przez jednych uznawany jest za bohatera narodowego, który uprzedzając Stany Zjednoczone o sowieckich planach wojny atomowej, uratował kraj i inne państwa Bloku Wschodniego od zagłady. Przez drugich z kolei odsądzany od czci i wiary za złamanie przysięgi wojskowej oraz zdradę ojczyzny.
Przyszły pułkownik Wojska Polskiego oraz współpracownik CIA przyszedł na świat w Warszawie 13 czerwca 1930 roku. Wychowywał się i dorastał w rodzinie robotniczej, silnie związanej z tradycją Polskiej Partii Socjalistycznej. Ojciec Ryszarda, Stanisław, był podczas II wojny światowej członkiem konspiracyjnej organizacji niepodległościowej „Miecz i Pług” i poniósł śmierć w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen. Postawa rodzica, jak się później okazało, w dużej mierze uformowała charakter syna.
Karierę w armii Kukliński rozpoczął w 1947 roku, wstępując w szeregi Oficerskiej Szkoły Piechoty we Wrocławiu. W związku z ujawnieniem jego powiązań z „Mieczem i Pługiem” został zdegradowany. Wkrótce jednak zaczął odzyskiwać zaufanie swych przełożonych, co wiązało się ze stopniowym awansem. W 1963 roku zaczął pracować w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego, gdzie dosłużył stanowiska szefa zarządu operacyjnego i kierownika oddziału planowania strategiczno-obronnego.
W 1968 roku Ryszard Kukliński jako oficer sztabowy brał udział w opracowywaniu planów inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Ten epizod z jego życiorysu oraz brutalna pacyfikacja wystąpień robotniczych na Wybrzeżu przez wojsko, którą obserwował w grudniu 1970 roku, miały wpłynąć na jego decyzję o nawiązaniu współpracy z CIA.
W latach 70. XX wieku polski pułkownik sukcesywnie przekazywał Amerykanom plany strategiczne ZSRR i całego Układu Warszawskiego, w tym również schematy ataku na kraje Paktu Północnoatlantyckiego. Administracja Białego Domu w Waszyngtonie została uprzedzona przez Kuklińskiego również o przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
W nocy z 7 na 8 listopada 1981 roku obawiający się dekonspiracji agent został wraz z żoną i dwoma synami potajemnie ewakuowany z kraju i przez Berlin Zachodni przedostał się do Stanów Zjednoczonych. Po ucieczce sąd wojskowy w Warszawie skazał go na karę śmierci i zdegradował. Wyrok wydany na Kuklińskiego został dopiero uchylony w 1995 roku decyzją Izby Wojskowej Sądu Najwyższego. W tym samym roku wszczęto ponowne śledztwo w sprawie pułkownika, które zostało umorzone w 1997 roku przez Naczelną Prokuraturę Wojskową.
Po przybyciu do Stanów Zjednoczonych Kukliński mianowany został ekspertem Departamentu Obrony i Departamentu Stanu oraz otrzymał stopień pułkownika armii amerykańskiej. Zmarł 11 lutego 2004 roku na udar mózgu w Tampie na Florydzie. Ceremonia żałobna odbyła się na amerykańskim cmentarzu narodowym Arlington, a urnę z prochami pułkownika przywiózł do Polski prof. Józef Szaniawski. Ryszard Kukliński pochowany został przy Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na warszawskich Powązkach.
Paweł Cichocki
Ilustracja: Legitymacja Żołnierza Zawodowego Ryszarda Kuklińskiego, Wikipedia, Domena Publiczna.
O ile nie jest to stwierdzone inaczej, wszystkie materiały na stronie są dostępne na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Muzeum Historii Polski.
POLECAMY TAKŻE: