Kategorie

BROWN, ŚWIĘTY GRAAL I TEORIE SPISKOWE









"Kod Leonarda da Vinci" Dana Browna bije na świecie rekordy popularności. Na motywach powieści powstaje film, a w "produkcji" jest również kolejna część powieści. Niewielu jednak wie, iż alternatywna teoria Graala i wplątana w nią nowa interpretacja losów Jezusa Chrystusa nie jest autorskim wymysłem Browna, lecz teorią już od wielu lat skandalizującą mniej lub bardziej ortodoksyjne środowiska chrześcijańskie, a jej rozkwit przypada na przełom lat 70. i 80. XX wieku.


Rennes-Le-Chateau to niewielka francuska miejscowość ulokowana u podnóży langwedockich Pirenejów. Ponad sto lat temu rozegrały się tam wydarzenia, które zainspirowały nie tylko szereg twórców z gatunku Dana Browna, ale też dziennikarzy, naukowców i rzesze łowców skarbów, badaczy teorii spiskowych i fascynatów niezwykłości. Brown doskonale znal historię Berengera Sauniere- katolickiego księdza, który w 1885 roku przybył do Rennes, aby objąć tam posadę proboszcza- i nazwał jego nazwiskiem kustosza Luwru i jednego z czterech seneszali tajemniczej organizacji zwanej Zakonem Syjonu. W rzeczywistości Berenger Sauniere nie miał dzieci, więc Jack Sauniere nie mógł być jego potomkiem. Wykluczone również, by był członkiem Zakonu Syjonu. Dlaczego? Posłuchajcie...

Według legendy, która do dziś ściąga w okolice Rennes-Le-Chateau zastępy poszukiwaczy skarbów, Berenger Sauniere, krzepki, przystojny kleryk, przybył do miasteczka liczącego wówczas około 200 mieszkańców 1 czerwca 1885 roku i od razu zyskał sobie sympatię tubylców. Od samego początku młody proboszcz, inspirowany przez swego kolege po fachu z sąsiedniej miejscowości badał historię regionu. A historia ta była zaiste bogata: miasto leżało na dawnym szlaku pielgrzymek z północy Europy do Hiszpanii, w pobliżu do dziś wznoszą się ruiny fortecy- niegdysiejszej komandorii templariuszy i siedziby rodowej czwartego ich mistrza Bertranda de Blanchefort, w XII-XIII wieku cała Langwedocja, słynąca od stuleci z wyrobu win najlepszej jakości, była bastionem kataryzmu i do teraz gdzieniegdzie dostrzec można ślady krucjaty przeciw tej herezji.

Podczas odbudowy zrujnowanego kościółka św. Magdaleny, wzniesionego niegdyś na fundamentach dawnej wizygockiej świątyni, Sauniere ponoć odnalazł zaplombowaną drewnianą tubę, a w niej dwa dokumenty genealogiczne z 1244 i 1644 roku i dwa pergaminy sporządzone ponoć przez księdza Antoine'a Bigou- jednego z poprzedników Sauniere'a. Oba teksty zawierały łacińskie ustępy z Nowego Testamentu podane w niecodziennej formie: na jednym tekst biegnie bez żadnych "spacji" i pełno w nim niepotrzebnych liter, na drugim linijki tekstu często kończą się w środku słowa, a cześć liter jest wyraźnie podniesiona ponad poziom tekstu. Dlaczego tak? Otóż oba teksty okazały się zawierać pomysłowo zaszyfrowane informacje w języku francuskim. Oto i one:

  1. PASTERKA. ŻADNYCH POKUS. NIECH POUSSIN, TENIERS STRZEGĄ KLUCZA, POKÓJ W ROKU 681. NA KRZYŻ I BOŻEGO KONIA ZNISZCZĘ TEGO DEMONA STRÓŻA W POŁUDNIE. NIEBIESKIE JABŁKA.

  2. DO DAGOBERTA II KRÓLA I DO SIONU NALEŻY TEN SKARB I ON JEST TAM MARTWY.

O odkryciu Sauniere poinformował swego zwierzchnika w Carcassone, a ten wysłał go wraz z pergaminami do Paryża, po konsultację z ekspertami od kryptografii i lingwistyki. Tam proboszcz ni stąd ni zowąd nawiązuje bliskie kontakty z paryską kulturą ezoteryczną (?!), odwiedza Luwr i zamawia reprodukcje trzech obrazów, w tym obraz Poussina "Pasterze arkadyjscy", obraz Teniersa oraz anonimowy obraz jednego z dawnych papieży (?!!). Po powrocie do Rennes-Le-Chateau Bereneger zaczyna wydawać ogromne sumy pieniężne, nie możliwe do osiągnięcia przy jego skromnej pensji: szereg kosztownych inwestycji to chociażby willa, wieża w środku miasteczka, zwana Tour Magdala, wodociąg, droga do miasta, restauracja kościółka (swoją drogą w najdziwniejszym stylu jaki kiedykolwiek widzieliście) . Zaczynają go odwiedzać wysoko postawieni, bogaci, ekscentryczni goście. Prowadzi wygodne i bogate życie. Umiera 22 stycznia 1917 roku, w wieku 65 lat i w nie do końca jasnych okolicznościach nie dostaje rozgrzeszenia od księdza przybyłego aby udzielić mu ostatniego namaszczenia, nie zdradziwszy tajemnicy swojego bogactwa i sławy...

Skąd wiemy, że Brown znał legendę Sauniera? Fakt, że nazwał jego nazwiskiem bohatera nakręcającego całą fabułę jest już wystarczający. Wspomina też, iż ów pisał książki na temat tajemniczych kodów ukrytych w płótnach Poussina i Teniersa. Są jednak i inne dowody: jedna z postaci "Kodu Leonarda da Vinci", niejaki Sir Leigh Teabing bezpośrednio przywołuje tytuł pewnej książki, która zrobiła furorę na całym świecie, książki analizującej alternatywną legendę o życiu Chrystusa, Marii Magdaleny, wiążąc ją z legendą o skarbie templariuszy, z legendą o świętym Graalu. Książka ta nosi tytuł "Święty Graal Święta Krew" i przytacza nie tylko losy Berengera, ale też stara się rozwikłać zagadkę tajemniczego bogactwa- domniemanego skarbu- w który wplątani są nie tylko sami templariusze, ale też przywołany już Zakon Syjony i katarzy. W postaci Sir Leigha Teabinga Brown pozwala sobie nawet na małą zabawę językową. Leigh, to nazwisko drugiego z autorów "Świętego Graala Świętej Krwi", a Teabing to łatwy do rozszyfrowania anagram do nazwiska inicjatora całego projektu "Świętej Krwi", dziennikarza BBC, znawcy i badacza owej teorii, Michaela Baigenta.

Brown jednak pomija cały wątek Rennes-Le-Chateau i prowadzi swoich bohaterów do Szkocji, w okolice dworzyszcza Shugborough, do niewielkiej kaplicy Rosslyn, położonej zaledwie kilka kilometrów od dawnych kwater szkockich templariuszy. Zbudowaną w XV wieku kaplicę często łączy się z wolnomularstwem i Różanym Krzyżem. Pominięcie wątku Rennes-Le-Chateau jest w tym przypadku tylko pozorne. Na terenie Shugborough znajduje się bowiem płaskorzeźba, będąca kopią "Pasterzy arkadyjskich" Poussina, a tuż pod nią inskrypcja, której jak dotąd nie udało się rozszyfrować. Poemat elegijny powstały w 1762 roku na cześć zmarłego admirała- właściciela dworzyszcza, również nawiązuje do obrazu Poussina i do inskrypcji na nim: "ET IN ARCADIA EGO".

Rosslyn od zawsze inspirowała poszukiwaczy Graala równie bardzo jak Rennes-Le-Chateau. Co ciekawe: Brown czyni z Shugborough miejsce, gdzie przybrawszy fałszywą tożsamość żyje małżonka Jacka Sauniere'a, wraz ze swoim wnukiem. Marie Chauvel, bo o niej mowa, również jest członkinią Zakonu, strażniczką tajemnicy Graala, która okoliczności zmusiły do rozstania się z mężem i ukrycia się wraz z wnukiem w Szkocji. Wątek łączący Rosslyn z Zakonem Syjonu również nie jest przypadkowy. Według Baigenta jednymi z najczęściej pojawiających się współcześnie nazwisk łączonych z Zakonem Syjonu są nazwiska Plantard (uważa się, iż aktualnie wielkim mistrzem zakonu jest Francuz- Pierre Plantard) i Saint-Clair, a majątek ziemski Rosslyn należy obecnie do szkockiego odgałęzienia normańskiego rodu Saint-Clair.

Alternatywna historia Jezusa, Marii Magdaleny i ich potomków w ujęciu Browna nie jest wcale nowa. Co więcej, autor posłużył się jedną sensacją, której echa już nieco wygasły, aby wywołać kolejną. Skutecznie, o czym świadczyć mogą ilości sprzedanych egzemplarzy i dyskusje wywołane po raz kolejny w najróżniejszych, mniej lub bardzie poważnych środowiskach. Na forach dyskusyjnych poświęconych teorii Świętej Krwi czy samej powieści, lub w oficjalnych dyskusjach medialnych pojawia się zwykle wiele zarzutów do Browna. Zwykle potępiane jest bądź to niewierne wykorzystanie teorii spiskowej, bądź godzenie w autorytet religii chrześcijańskiej. Podobnie jak w przypadku "Harrego Pottera" Rowling, niektórzy chyba nie do końca zdają sobie sprawę, że to tylko powieści pisane ku uciesze i średnio-intelektualnej rozrywce gawiedzi. Szkoda, że zwykle umyka uwadze dyskutantów to, że są napisane dobrze i sprawnie technicznie.

A same teorie spiskowe są stare jak świat. Mniej lub bardziej racjonalne wymysły dotyczące historii świata, nowe interpretacje, ponowne odczytywanie metafor zawartych w pismach kanonicznych różnych religii i mitów jednoznacznie dowodzą, że publika pragnie niezwykłości. Dlaczego ich jej pozbawiać?

 

Autor: squirel

Zapraszam do odwiedzenia serwisu WWW autorstwa Squirel - International Instytute of Treasure Hunting, Mysteries and Secrets