Kategorie

Nowe ustalenia polskich archeologów na temat zabytków sprzed 9 tys. lat


Zbiór zdobionych przedmiotów z okresu mezolitu znaleziono 20 lat temu w miejscowości Pobiel na Dolnym Śląsku. Archeolodzy dokonali nowych, zaskakujących odkryć po ich ponownej analizie. Badacze z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego (UWr) dr Tomasz Płonka i Marcin Diakowski opublikowali wyniki swoich analiz w niemieckojęzycznym periodyku naukowym "Archaeologisches Korrespondendezblatt" (nr 40, 2010).

Archeolodzy spojrzeli na trzy zabytki z dużego zbioru znalezionego w Pobieli, wykonane z poroża jelenia, z pomocą mikroskopu stereoskopowego i metalograficznego. Cechą szczególną artefaktów jest ornamentacja w postaci wyrytych linii, a w jednym przypadku - schematycznie wykonanego zwierzęcia.
Badacze chcieli poznać technologię wykonania przedmiotów i znajdujących się na nich rytów. Oprócz zastosowania sprzętu optycznego, wykonali również kopie zabytków.

"Wykorzystaliśmy współczesne poroża i przeprowadziliśmy eksperymenty z użyciem narzędzi, aby w maksymalny sposób przybliżyć się do prahistorycznej metody" - wyjaśnia dr Płonka.

Z pomocą mikroskopów porównano sposób wykonania zabytków i znajdujących się na nich rytów i ich kopii stworzonych w czasie eksperymentów.

"Naszą największa uwagę skupił unikatowy przedmiot określony przez jego odkrywców jako sztylet. To przedmiot ozdobiony schematycznym wizerunkiem zwierzęcia" - mówi dr Płonka.

Archeologom udało się ustalić w tym przypadku, że poroże obrabiano po uprzednim zmiękczeniu. Zapewne pradziejowi ludzie wykorzystali w tym celu wodę, dzięki czemu poroże łatwiej było ciąć na kawałki i wykonywać w nim ryty.

Sam wizerunek zwierzęcia, zdaniem badaczy, wykonano niestarannie z pomocą szerokiego ostrza z krzemienia zaczynając od głowy.

"Zabytki z motywami zoomorficznymi w czasach mezolitu są bardzo rzadkie dla tej strefy geograficznej - północnej Europy - wyjaśnia dr Płonka. - Co ciekawe przedmioty znaleziono w dawnym korycie rzecznym obok pradziejowego obozowiska. Przypuszczamy, że w starorzeczu gromadziły się odpadki wyrzucane przez mieszkańców" - dodaje.

W przypadku wszystkich zabytków udało się określić technikę wykonania przedmiotów i ich zdobienia. Z pewnością stosowano w tym celu ostrza krzemienne, najprawdopodobniej osadzone w oprawach z drewna lub z kości. Widoczne na nich ornamenty, po analizach porównawczych, okazało się że nawiązują zarówno do tradycji mezolitycznej jak i późnopaleolitycznej. Żaden z badanych przedmiotów nie służył do pracy - na ich powierzchni nie znaleziono takich śladów, co skłania naukowców do określenia ich funkcji jako rytualnej lub symbolicznej.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

tot/bsz

www.naukawpolsce.pap.pl