Polscy archeolodzy wrócili z Sakkary
Konserwacji i analizie danych poświęcony był kolejny sezon badawczy polskiego zespołu pracującego na najsłynniejszej nekropolii egipskiej - Sakkarze, tuż obok najstarszej piramidy świata. "Nasza miesięczna kampania miała wyjątkowo inny charakter niż zwykle, ponieważ tymczasowe władze Egiptu nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa zabytkom odkrywanym na nekropoli memfickiej, czyli w strefie piramid, do której należy również Sakkara" - poinformował PAP prof. Karol Myśliwiec, dyrektor Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych PAN, kierujący pracami polskiej misji archeologicznej w Sakkarze.
Polska ekspedycja nie jest wyjątkiem, gdyż inne pracujące na tym obszarze również nie prowadziły w tym roku wykopalisk. Prof. Myśliwiec podkreślił, że obszar koncesji i magazyn, gdzie przechowywane są odkryte zabytki, nie padły jednak ofiarą żadnego wandalizmu, w przeciwieństwie do innych wykopalisk w najbliższym sąsiedztwie, w niespokojnym okresie tegorocznej rewolucji.
"Nikt nie usiłował nawet włamać się do odkrytych przez nas grobowców, a z magazynów misji niczego nie skradziono i nie zniszczono. Egipska Służba Starożytności przypisuje ten wyjątek ogromnemu szacunkowi, jakim cieszy się nasza ekspedycja wśród miejscowej ludności" - dodał prof. Myśliwiec.
Działania misji wykopaliskowej koordynuje Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Pierwszy sezon prac w Sakkarze miał miejsce w 1987 roku.
Mimo, że inni archeolodzy i egiptolodzy nie wróżyli Polakom sukcesu, w przekonaniu, że po zachodniej stronie tzw. Piramidy Schodkowej, najstarszej piramidy świata, można spodziewać się co najwyżej starożytnego śmietniska, zespół polskich archeologów dokonał spektakularnych odkryć. Znaleziono m.in. przepięknie ozdobiony grobowiec egipskiego wielmoży Merefnebefa z okresu prosperity - Starego Państwa, czyli sprzed ponad 4 tysięcy lat, oraz nekropolę z czasów ptolemejskich.
PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski
agt/bsz