Tam, gdzie piętrzą się ku niebu skalne turnie. Monastyry i twierdze
I Tam, gdzie piętrzą się ku niebu skalne turnie
Dolina górnego biegu rzeki Stryj, czyli obszar masywu Beskidu Skolskiego , kryje niezwykle malownicze ostańce piaskowcowe.
Będąc w Truskawcu, najsłynniejszym uzdrowisku Ukrainy Zachodniej , bądź też w Stryju, jednym z najważniejszych ośrodków regionu, warto wybrać się do tych niezwykłych formacji skalnych. Bo poza urodą, wynikającą z ich naturalnych form kształtowanych przez wieki, ważn a była funkcja tych unikalnych kompleksów. Specyfika piaskowca pozwalała na wykuwanie w nim wnęk, tuneli oraz eksploatowanie powstałych poprzez erozje naturalnych nisz. Jak się przekonamy , ludzie od wieków potrafili wykorzystywać te niezwykle dary przyrody i podporządkowywać je sobie.
Tu stań i unieś głowę
Przez miejscowość Urycz (Урич) przepływa niewielka rzeczka Uryczanka. W jej dolinie oraz dorzeczu wyrastają trzy masywy skalne: Kamień, Ostry Kamień i Mała Skała, na których w IX wieku założono naskalne miasto – twierdzę Tustań (Тустань). Gród ten został zajęty przez Kazimierza Wielkiego w 1340 roku, a następnie włączony do ziem Rzeczypospolitej. Prawdopodobnie król ufortyfikował wtedy na nowo zamek leżący w owym czasie na szlaku do Węgier. Według skąpych przekazów , od XV lub XVI wieku twierdza pozostawała opuszczona. Aż do rozpoczęcia badań archeologicznych w XX wieku „Kamień w Uryczu” stanowił wyłącznie legendarne miejsce, tylko czasami łączone z zamkiem Tustań.
Obecnie kompleks ten znajduje się na terenie rezerwatu historyczno-archeologicznego utworzonego w 1994 roku. Główny masyw – „Kamień” – wznosi się zaraz przy jego wejściu i idąc szlakiem, można wejść na teren zgrupowania skał. Jest to jedyna taka pamiątka średniowiecznej fortyfikacji naskalnej w Europie. Pierwszym badaczem, który zajął się architekturą naskalną tego miejsca był Michał Rożko (Mихайло Poжко). Jeśli przybędziemy tu w lecie, mamy duże szanse trafić na festyny lub pikniki edukacyjne, na których „rekonstruowane jest życie w średniowiecznym grodzie i podgrodziu – m.in. inscenizowane są walki . Przed udaniem się do rezerwatu warto zajrzeć jeszcze do małego muzeum prezentującego przebieg badań archeologicznych prowadzonych od lat 70.
Twierdza jako jeden z ważniejszych bastionów obronnych Księstwa Halicko-Wołyńskiego broniła jego granic głównie przed hordami mongolsko-tatarskimi. Położona na szlaku handlowym Portugalia – Chiny, a także Drohobycz – tereny podkarpackie, odgrywała ważną rol ę, oferując kupcom schronienie, a jednocześnie pobierając myto. Stąd też wywodzi się nazwa fortecy „тут стань” czyli „tu stań”. Według badań naukowców zabudowa twierdzy drewniana w 90% miała wertykalny charakte r i tworzyła niedostępny naskalny kompleks. Udało się odtworzyć pięć etapów kształtowania się zabudowy na podstawie zmieniających się jej rozmiarów oraz charakteru konstrukcji. Po dziś dzień w skałach można dostrzec wgłębienia i inne ślady po mocowaniu drewnianych konstrukcji do skał. Na szczycie najwyższej ze skał wykuto przy wejściu wnękę, przy której widać wyraźne wyżłobienia na odrzwia i ich zawiasy. Od XIII wieku u podnóża twierdzy zaczęła rozwijać się osada, która z czasem wzrastała w siłę. Niestet y, dzi ś trudno dostrzec jakiekolwiek ślady osadnictwa.
Obecnie centralną część „Kamienia” stanowi pozostałość dawnego dziedzińca (położonego na wysokości 51 m npm.), otoczonego przez skały. Od strony niższego wschodniego zespołu prowadził główny wjazd do grodu. Na niższe skałki warto spróbować się wspiąć, by z daleka zobaczyć wynurzające się z lasu szczyty Ostrego Kamienia. Po zejściu z Kamienia ku źródełku słynąc emu z leczniczej wody można dojść drogą do Małej Skały, aby wąską ścieżką między głazami wejść na jej szczyt. W kolejnym etapie wędrówki dociera się do podnóża skał Ostrego Kamienia. Idąc dalej wyznaczonym szlakiem, można wrócić do bramy wejściowej od drugiej strony „Kamienia”. Ukaże się nam wówczas nowa panorama na monumentalne pozostałości po drewnianym naskalnym mieście.
Skalne miejsce kultu
Drugą ciekawostką rejonu stryjskiego jest pozostałość po skalnym monastyrze. Rozhurcze (Розгірче) to niewielka miejscowość położona na prawym brzegu rzeki Stryj. Na wzniesieniu za miastem zza drzew wyłania się niedużych rozmiarów grota. Po wejściu na wzniesienie naszym oczom ukażą się bołdy (staropolskie określenie zgrupowania skał piętrzących się jedne na drugich, o obłych formach, posiadających wydrążenia). Ten wielopoziomowy kompleks , wraz z wykutymi w skale siedemnastoma stopniami na górną kondygnacj ę, od XIX wieku stanowił przedmiot zainteresowania zarówno turystów , jak i badaczy. Po dziś dzień aktualne pozostają analizy Karpowycza (В. Карповича) z lat 30 . XX wieku. Według nich , jak też przeprowadzonych już w latach 80 . , górna grota pełniła funkcję świątyni. W planie wyróżniono trzy części: narteks - przedsionek, nawę główną oraz podwyższone prezbiterium, do którego światło wpada przez wykuty otwór okienny. W dolnej kondygnacji znajdują się komory – cele. J edną z nich poprzedza coś na kształt ganku wykutego w skale. Monastyr założono tam prawdopodobnie w XIII – XIV wieku i stanowi on przykład jaskiniowych cerkwi rejonu Halicza. Pierwotny dwuczęściowy podział jego wnętrza to unikalne rozwiązanie architektoniczne. Zanim jednak w skale wykuto groty , miejsce to służyło kultowi pogańskiemu już w VIII-VII w p.n.e. Ś wiadczą o tym odkrycia archeologiczne grodziska z okresu halsztackiego (ok. 750-500 p.n.e.). Jednak pierwsze wzmianki o tym miejscu i jego sakralnej roli pochodzą dopiero z połowy XV wieku. Czas rozwoju monastyru przypada na XIV-XVI wiek. Do ciekawostek, na które natkniemy się we wnętrzu kompleksu , należą ryty naskalne. N ajstarsze pochodzą z 1675 roku, są to nie tylko wyryte słowa, ale i wyobrażenia, jakby skalne reliefy ikon, choć są też „pamiątki” po współczesnych turystach. Na podobne napisy natrafimy n a dwóch skałach położonych nieco powyżej kompleksu. Tworzą one swoistą bramę prowadzącą do skalnej cerkwi. Według relacji , jeszcze w ubiegłym stuleciu zachowane były ślady po mocowaniu wrót. O charakterze tego miejsca decydują nie tylko wartości architektoniczno-archeologiczne, lecz także malowniczość krajobrazu z niezwykłymi formami skalnymi.
Zbójnickie skały
Przebywając w tej okolicy , warto zobaczyć jeszcze rezerwat skalny - skały Dobosza (Довбушa) w Bubniszczu (Бубнище) – niezwykłą atrakcję przyrodniczą. Bubniszcze położone jest na zachód Bolechowa w dolinie rzeczki Sukiel. Skały posa dowione są na wysokim grzbiecie górującym nad wsią. Tu także odkryto tajemnicze komory i ganki – stąd wzięły się legendy o przeznaczeniu tego miejsca. Podobno w kompleksie tym swój bastion stworzyli zbójnicy karpaccy pod wodzą Oleksego Dobosza ( Олекса Довбуш a). Pobyt ich tu datowany jest na 1744 rok, kiedy to wyprawili się na tereny nizinne (na Drohobycz i Turke). Dobosz, podobnie jak legendarny Janosik, napadał na bogatych Ukraińców, Węgrów oraz Polaków przekraczających Karpaty i przekazywał łupy chłopom. Prócz zwartego kompleksu skalnego, na całym terenie rezerwatu botaniczno-geomorfologicznego zajmującego powierzchnię 100 ha , pojawiają się liczne samotne skałki. Najwyższe dochodzą do 30 m wysokości. Mają różnorodne formy, którym nadano charakterystyczne nazwy np.: Tulipan, Lalka, Wiatrak. Jest to miejsce wymarzone do wspinaczki skałkowej, co praktykują tu niektóre kluby ukraińskie. Zwykłym turystom pozostaje podziwianie formacji skalnych niespotykanych w takiej skali w tym rejonie Karpat.
Informacje praktyczne |
Do Stryja można dostać się bezpośrednim połączeniem PKS Przemyśl – Stryj: odjazdy o 11.25, 12.25 i 14.00 (warto przed wyjazdem sprawdzić aktualny rozkład), czas przejazdu to ok. 6 h, kurs przez Drohobycz i Truskawiec. Można także dojechać z Warszawy do Lwowa i stąd pociągiem bądź „marszrutką” do Stryja czy innej miejscowości tego rejonu. Do Urycza i Rozhurcza codziennie jest jeden do dwóch kursów „marszrutek” ze Stryja; do Urycza, a także Bubniszcza organizowane są wycieczki z Truskawca. Wejście na teren rezerwatu Tustań kosztuje 2 hr. (ok. 1,50 zł). Ceny niższe niż w Polsce. Godn a polecenia jest mapa województwa lwowskiego wykonana przez kartografów wojskowych ( dostępna wyłącznie na Ukrainie, cena ok. 4 hr). |