Kategorie

Władysławowo


Najstarsze udokumentowane ślady człowieka na tym terenie archeolodzy datują na młodszą epokę kamienia (4200-1700 lat p.n.e.). Pierwszy zapis w kronikach pochodzi z 1284r. Istniejąca u nasady Półwyspu Helskiego, nad brzegiem Zatoki Puckiej osada książęca Velaves została nadana (wraz z pięcioma innymi) przez księcia pomorskiego Mściwoja II synowi swojego podczaszego, Piotrowi Glabunie.

Kilkanaście lat później całe Pomorze Gdańskie (a wraz z nim Velaves) znalazło się w rękach Krzyżaków (1308-1310).Władze Zakonu kładły nacisk na gospodarczy rozwój podbitych terenów; w tym okresie Puck otrzymał prawa miejskie, a pobliskie wsie - przywileje lokacyjne na prawie niemieckim (chełmińskim), które umożliwiało bardziej nowoczesne gospodarowanie. Wielka Wieś taki przywilej lokacyjny otrzymała 25 marca 1376 roku, nadany przez komtura gdańskiego Walpota von Basscheima.
Królestwo Polskie kilkakrotnie próbowało odzyskać zagrabione przez Krzyżaków Pomorze. Udało się to dopiero w 1466r. po zakończeniu wojny trzynastoletniej.
Wielka Wieś stała się wsią królewską podległą staroście puckiemu. Mieszkało w niej 8-10 gburów i karczmarz. Mieszkańcy zajmowali się rolnictwem i hodowlą zwierząt, posiadali też prawo łowienia ryb w morzu za opłatą, od której zwolniony był jedynie sołtys. Kolejni królowie potwierdzali nadany Wielkiej Wsi przywilej lokacyjny (np. Władysław IV w 1633 r., czy Jan III Sobieski w 1677.).

W tym miejscu warto trochę miejsca poświęcić słynnym fortom Władysława IV (od jednego z nich wziął przecież nazwę port rybacki, a potem całe miasto). Król ten rozkazał zbudować dwie fortece na Półwyspie Helskim .Miały one zabezpieczać porty w Gdańsku i Pucku, a jednocześnie stanowić bazę dla floty wojennej.

Fort Władysławowo zbudowano ok. 1,5 kilometra na wschód od miejsca gdzie dzisiaj znajduje się wieś Chałupy, natomiast drugi, mniejszy (właściwie strażnica) - Kazimierzowo na wschód od dzisiejszej Kuźnicy. Oba forty miały typowy dla tamtego okresu kształt - wieloboku z wysuniętymi bastionami. Bastiony połączone były wałami ziemnymi wzmocnionymi drewnianą palisadą. Fortece otoczone były fosami, a na wałach stały armaty. Oba forty zbudowano w latach 1634-1635. Wydawało się, że wkrótce król Władysław IV zbuduje silną flotę i zdobędzie panowanie nad Bałtykiem. Na przeszkodzie tym ambitnym zamiarom stanął jednak brak pieniędzy - 12 września 1635r. podpisano ze Szwedami rozejm na 26 lat i Sejm I Rzeczpospolitej (który uchwalał podatki) nie dał więcej pieniędzy na utrzymanie obu nadmorskich fortec (a króla nie było stać na ich utrzymanie z własnej kieszeni).. W 1643r.sejm nakazał rozpuścić załogi obu fortów, a król polecił zniszczyć fort Władysławowo, aby opuszczony nie wpadł w ręce wroga, polecenie to wykonano na przełomie lat 1643/1644. Nieco dłużej istniała strażnica Kazimierzowo, ale i ją pozbawiono wkrótce załogi, a sztormy i piasek zrobiły swoje. Niedługo potem zalał Rzeczpospolitą "potop" szwedzki, ale obu fortów już nie było. Do dzisiaj z obu fortów nie zachował się żaden ślad, ale przetrwała pamięć o nich (i to nie tylko w nazwie obecnego miasta i portu, ale np. na mapach oba forty widniały jeszcze w 1772r.!).
Po I rozbiorze w 1772r. Wielka Wieś przeszła pod panowanie pruskie, a potem niemieckie. Nowi władcy nie zapisali się w historii Wielkiej Wsi niczym szczególnym. W 1773r. mieszkało tu 12 gburów, a w 1789r.-15. W 1871r. łączna liczba mieszkańców osiągnęła liczbę 438 osób, a w 1907r. już 507.
Polska odzyskała niepodległość w 1918r., ale Pomorze włączono do niej dopiero w 1920r. (tak wynikało z traktatu wersalskiego, na podstawie którego Polska odzyskała ziemie zaboru pruskiego).
Początków dzisiejszego znaczenia Władysławowa jako miejscowości wypoczynkowej trzeba szukać w latach międzywojennych. W dniu 10 lutego 1920 roku odbyły się w Pucku słynne "zaślubiny Polski z Morzem". Następnego dnia generał Józef Haller wraz z towarzyszącą mu świtą wybrał się na wycieczkę nad otwarte morze, do Wielkiej Wsi, gdzie bardzo im się spodobało. Polska odzyskała tylko 76 kilometrów wybrzeża, przez co każdy jego metr nabrał wielkiego znaczenia (i wartości). Generał i kilka osób z jego otoczenia postanowiło wykorzystać okazję i zbudować w okolicach Wielkiej Wsi nowoczesne kąpielisko, które miało by stanowić konkurencję dla Sopotu. W tym celu zakupili od miejscowych gospodarzy, za śmieszne pieniądze ok. 20 ha gruntu. Osiedle na cześć jego założyciela nazwano Hallerowem. Zbudowano tu kilkanaście willi i pensjonatów, ulice utwardzono. Urządzono park i zieleńce, a nad morzem wybudowano kabiny kąpielowe.

Podobne kąpieliska powstały w Jastrzębiej Górze i Juracie. W 1922r. dla ułatwienia komunikacji zbudowano linię kolejową Puck-Hel, w Wielkiej Wsi powstała stacja kolejowa, zbudowano tu nowoczesny dworzec. W 1929r. zbudowano szosę do Jastrzębiej Góry i Karwi (wyłożono ją kostką bazaltową ).
W 1930r., z inicjatywy generała Hallera i Henryka Bagińskiego, zbudowano niewielki neogotycki kościółek, który był jednak otwarty tylko w sezonie.

Najważniejszym jednak wydarzeniem w historii Władysławowa było wybudowani obok Wielkiej Wsi, w latach 1936-1938, nad pełnym morzem, portu rybackiego ( o porcie ). Władysławowo bez portu nie zostałoby najprawdopodobniej wcale miastem. Losy Władysławowa są podobne tutaj do losów Gdyni (oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej skali). Tak jak i tam z niewielkiej rybackiej wioski dzięki budowie portu powstaje nowoczesne miasto.
W 1939r. podczas walk o Hel wojska polskie broniące się u nasady Półwyspu zadały Niemcom ciężkie straty podczas zajmowania Wielkiej Wsi. Rozwścieczeni stratami Niemcy rozstrzelali w odwecie 24 mieszkańców wsi.

Na podstawie serwisu - www.wladyslawowo.neptun.pl