Pod Birczą osamotniona 24. Dywizja Piechoty dowodzona przez płk. Bolesława Schwarzenberga-Czernego toczy ciężką, ale nierozstrzygniętą walkę z 2. Dywizją Górską.

Dowództwo Obrony Warszawy podaje do wiadomości: „Na całym odcinku spokój. W ciągu ubiegłej nocy oddziały nasze dokonały kilku silnych wypadów wspieranych bronią pancerną. Zdobyto trzy ciężkie czołgi. W czasie wypadu zginął płk Jakub Witalis Chmura, dwóch młodszych oficerów oraz kilkunastu szeregowców. Po dotkliwych stratach poniesionych w ciągu dnia wczorajszego przez nieprzyjacielskie lotnictwo bombardujące, nieprzyjaciel w dniu dzisiejszym zaprzestał nalotów”.

„Obywatele! Wielu z was pod wrażeniem nadciągającej groźby wojny opuściło swoje rodzinne domy, udając się na tułaczkę. Tułaczce tej należy położyć kres. Niech każdy z was, z wyjątkiem powołanych do służby wojskowej, zatrzyma się w najbliższej okolicy, aby przeczekać burzę szalejącej nad naszą ziemią wojny. Należy zwłaszcza omijać miasta” - apeluje Ministerstwo Propagandy.

Podczas konferencji w Abbeville we Francji, Najwyższa Rada Wojenna, w obecności premierów Chamberlaina i Daladiera podejmuje decyzję o nieudzieleniu Polsce natychmiastowej pomocy głównymi siłami. Przyczyną porzucenia Polski jest defensywna strategia gen. Gamelina i przekonanie, że Rosjanie wkrótce zaatakują. Przywódcy alianccy otrzymali dokładne informacje o treści moskiewskich rozmów Ribbentropa. Znali też treść sierpniowego paktu. Zataili to przed Polakami, bojąc się ich przedwczesnej kapitulacji. Informacje te przekazał Amerykanom sekretarz ambasady niemieckiej w Moskwie Hans von Herwarth.  

Na godziny poranne zaplanowano nabożeństwo w warszawskim kościele Św. Krzyża za spokój duszy poległych żołnierzy broniących Westerplatte.

W Coëtquidan Francuzi przekazują Polakom obóz ćwiczebny, w którym rozpocznie się formowanie polskiej jednostki. ESZ

PAP - Nauka w Polsce

agt/  bsz

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl