Kategorie

Monety za panowania Jana Kazimierza


Tytuły króla: IOANNES CASIMIRUS, DEI GRATIA REX POLONIAE, MAGNUS DUX LITHUANIAE, RUSSIAE, PRUSSIAE, MASOVIAE, SAMOGITIAE, LIVONIAE, SMOLENSCIAE, SEVERIAE, CZERNIECHOVIAEQUE: NEC NON SUECORUM, GOTHORUM VANDALORUMQUE HAEREDITARIUS REX.

Jan Kazimierz, syn Zygmunta III Wazy, urodził się 22.III.1609 r. w Krakowie. Obrany królem Polski i koronowany 17 stycznia 1649 r. panował do 16 listopada 1668 r. W roku tym nie mogąc zaradzić postępującemu upadkowi gospodarczemu kraju abdykował. Zmarł 16 grudnia 1672 r. w Nevers we Francji.



W okresie jego panowania, wskutek ciągłych wojen, w kraju panuje i pogłębia się chaos monetarny, a tym samym postępuje upadek gospodarczy. Próba wprowadzenia monety pełnowartościowej na podstawie ordynacji z roku 1650 nie powiodła się, ponieważ system ten nie dawał dochodów skarbowi pańśtwa. Brak pieniędzy na pokrycie wydatków wojennych, a szczególnie zaległego żołdu, powoduje wydawanie stale zmieniających się ordynacji menniczych, wprowadzających coraz gorszy pieniądz do obiegu. Rozpoczęto również bicie monet miedzinanych nie emitowanych od czasów Kazimierza Wielkiego. Stałe obniżanie wartości monet zmusiło rząd do ustalenia kursu przymusowego dla jednostek o wartości poniżej talara. Dotyczyło to szczególnie szelągów miedzianych swanych "boratynkami", od nazwiska dzierżawcy mennic Tytusa Liwiusza Boratiniego, który był projektodawcą bicia tych monet mających umożliwić rządowi pokrycie długów państwa. Wybito ich na sumę około 10 milionów złotych, co daje setki milionów sztuk monet. Drugą tak samo małowartościową monetą były złotówki zwane tymfami od nazwiska projektodawcy bicia tych monet Andrzeja Tymfa. Niską ich wartość miał usprawiedliwić napis na awersie: "Cenę tej monety daje zbawienie ojczyzny, które więcej jest warte od metalu". Monet tych wybito na sumę około 7 milionów złotych. Wprowadzenie do obiegu tymfów i boratynek spowodowało powszechne niezadowolenie obywateli i pogłębiło chaos gospodarczy kraju.

Monety Jana Kazimierza dzielimy na koronne, śląskie (opolsko-raciborskie), litewskie, gdańskie, toruńskie i elbląskie, a ponadto lenne kurlandzkie.

 

Monety koronne

Monety koronne były bite w sześciu mennicach:

Mennica bydgoska, jedna z najpłodniejszych mennic, otwarta w roku 1650 biła do roku 1652 szelągi miedziane, grosze, dwugrosze, trojaki, szóstaki, orty, talary i dukaty. Na niektórych monetach bitych w tej mennicy występuje nazwa miasta Bydgoszczy mimo, że mennica ta biła monety wyłącznie koronne. Ponownie otwarta w roku 1660 wybijała grosze, szóstaki, złotówki, talary i dwudukaty. W okresie tym wybijano w przeważającej ilości złotówki - tymfy, których tylko w tej mennicy wybito około 6 milionów. Po ucieczce obu braci Tymfów w roku 1667 w mennicy bito tylko szóstaki.

Mennica krakowska czynna była od początku panowania Jana Kazimierza do roku 1650. Wybijano tam szóstaki, półtalary, talary i dukaty. W latach 1650 do 1655 mennica była nieczynna. Uruchomiono ją ponownie w roku 1655. Do czasu zajęcia Krakowa przez Szwedów wybijano w niej szóstaki, orty i monety złote o różnych nominałach. W czasie okupacji mennica nadal była czynna. Wybijano w niej różne wartości monet, wyłącznie polskich. Po wyzwoleniu Krakowa w roku 1658 w mennicy bito do końca panowania Jana Kazimierza szelągi - boratynki miedziane, trojaki, szóstaki, orty i monety złote o różnych nominałach.

Mennica lwowska. W czasie najazdu Szwedów na Polskę urządzono w roku 1656 mennicę we Lwowie. Wybijano w niej orty i szóstaki ze srebra uzyskanego z darów obywateli i kościołów. W latach 1658 - 1660 mennica była zamknięta. Ponownie uruchomiona w roku 1660 wybijała półtoraki, szóstaki, ort, talary, dukaty i dwudukaty, a od roku 1663 rozpoczęła bicie złotówek czyli tymfów. Po przebiciu całego zapasu srebra, z którego uzyskano 1.357.000 tymfów, mennicę zamknięto.

Mennica poznańska otwarta w roku 1650 biła denary, szóstaki, półtoraki, trojaki, szóstaki, orty, talary, dukaty i dwudukaty. Na niektórych monetach bitych w tej mennicy występowała nazwa miasta Poznania, mimo że bito monety koronne a nie miejskie. Mennicę zamknięto w roku 1662, po przeprowadzeniu dochodzenia przeciwko ostatniemu jej dzierżawcy Mikołajowi Gilli, który samowolnie umieszczał na dwudukatach napisy jak: "Arcus fortium contritus est" lub "Non est fortis sicut Deus noster" oraz głowę króla nie w koronie a w wieńcu laurowym.

Mennica ujazdowska otwarta w roku 1659 wybijała tylko szelągi miedziane - boratynki. Krążki do nich sprowadzano z zagranicy i mennicy w Oliwie. Wskutek ogólnych protestów mennicę zamknięto w roku 1665.

Mennica wschowska czynna od roku 1650 wybijała szelągi miedziane, grosze, dwugrosze, szóstaki, orty oraz w niewielkich ilościach bardzo dziś rzadkie półtalary, talary i monety złote o różnych nominałach. Z mennicy tej pochodzi też próba trojaka z 1650 r. Monety bite do roku 1655 znaczono przeważnie literami MW. Ponieważ dzierżawcą mennicy wschowskiej i poznańskiej był Andrzej Tymf, monety z obu tych mennic trudno jest w latach późniejszych oddzielić. Działalność mennicy wschowskiej ustała prawdopodobnie wraz z ustąpieniem Tymfa w 1659 roku.

 

Monety opolsko-raciborskie

Śląskie księstwa opolskie i raciborskie, któe na mocy układu z roku 1645 otrzymał Władysław IV od cesarza Ferdynanda III jako zabezpieczenie długów, objął po jego śmierci Jan Kazimierz. Przekazał je swemu bratu, biskupowi Karolowi Ferdynandowi, a gdy ten umarł w 1655 r. zrzekł się księstw na rzecz swej żony Ludwiki Marii. Nie przeszkodziło mu to jednak bić w założonej w Opolu mennicy monet z własnym portretem i imieniem. Miały one napisy identyczne jak monety koronne. Różniły się natomiast stylem i nominałami. W latach 1657-1661 bite były trzykrucierze, a w roku 1664 wybito niewielką ilość bardzo dziś rzadkich piętnastokrucierzy. W roku 1666 po wykupieniu z zastawu, Opole i Racibórz wróciło do Habsburgów.

 

Monety litewskie

Monety litewskie różnią się od monet koronnych i miejskich herbem Litwy - Pogonią, umieszczonym na rewersie monety.
Główną mennicą bijącą monety litewskie była mennica w Wilnie. Czynna była w latach 1652-1653 i ponownie w latach 1664-1666. Wybijano w niej szelągi, grosze, półtoraki, trojaki i szóstaki, a w czasie ponowanego uruchomienia - szóstaki, orty i dukaty. Poza tą mennicą czynne były również mennice w Kownie i Brześciu. Biły one szelągi - boratynki dla Litwy, równocześnie z mennicami koronnymi w Oliwie i Ujazdowie.

 

Monety gdańskie

Mennica miejska była czynna przez cały czas panowania Jana Kazimierza. Biła szelągi, dwugrosze, orty, póltalary, talary, dwutalary, dukaty, półtoradukaty i dwudukaty. Monety bite przez mennicę gdańską wyróżniają się starannością wykonania i opracowania plastycznego. Przykładem tego są donatywy z pięknymi rewersami przedstawiającymi widok Gdańska. Mennica w Gdańsku biła monety początkowo według królewskiej stopy menniczej z lat 1648 i 1650, a od roku 1656 rozpoczęła bicie znacznie lepszych monet według własnej stopy monetarnej.

 

Monety toruńskie

Mennica miejska biła monety według królewskiej stopy menniczej do roku 1654, w którym obniżyła wartość bitych ortów. Mennica była czynna przez cały okres panowania Jana Kazimierza. W okresie okupacji szwedzkiej mennica biła tylko monety z popiersiem Karola Gustawa i trzema koronami szwedzkimi na rewersie. Po wyzwoleniu miasta spod okupacji, działalność mennicy znacznie się ożywiła. Bito w niej szelągi, dwugrosze, orty, talary, dukaty i dwudukaty.
Monety z mennicy toruńskiej były bite na ogół bardzo niedbale, a ich poziom artystyczny jest nierówny i często szczególnie w przypadku ortów niezmiernie niski.

 

Monety elbląskie

Mennica miejska otwarta w roku 1650 biła monety z imieniem króla i herbem miasta według ordynacji warszawskiej. Wybito szelągi, dwugrosze, orty, talary i dukaty.
W tym czasie bito również szereg monet nie obeigowych takich jak klipy, monety w czystym srebrze i o zwiększonej wadze (tzw. piedsfordy).
W roku 1656 w czasie okupacji szwedzkiej, mennica biła monety szwedzkie. Po wyzwoleniu Elbląga w roku 1660 mennica elbląska znów rozpoczęła bicie monet z wizerunkiem Jana Kazimierza. Były to szelągi, orty i dukaty. szelągi elbląskie z tego okresu były fałszowane w Oldenburgu.

 

Monety lenne kurlandzkie

W okresie panowania Jana Kazimierza produkcja mennicza w lennej Kurlandii, pozostającej pod rządami księcia Jakuba Kettlera (1642-1681), przedstawiała się bardzo skromnie. W mennicy mitawskiej wybito tylko szelągi srebrne bez daty oraz z datą 1662. Noszą one wyraźne oznaki zależności lennej, a mianowicie na awersie tych monet znajduje sięwizerunek orła polskiego.



Źródło: Czesław Kamiński, Janusz Kurpiewski: Katalog monet polskich 1649-1696.