Proces Norymberski
Na miejsce procesu wybrano Norymbergę, aby tam ostatecznie unicestwić ducha III Rzeszy. To właśnie tam w 1933 roku świętowano dojście Hitlera do władzy, tam uchwalono w 1935 roku tzw. ustawy norymberskie (pozbawiające Żydów obywatelstwa Rzeszy, ochrony prawnej i własności).
Proces odbył się w Pałacu Sprawiedliwości, który przerwał wojnę w stosunkowo dobrym stanie. Był to proces bezprecedensowy - po raz pierwszy zastosowano zasadę odpowiedzialności karnej przywódców państwowych za zbrodnie międzynarodowe. Oskarżono ich o popełnienie czterech rodzajów zbrodni: uczestnictwo w spisku w celu popełnienia zbrodni międzynarodowej, zbrodni przeciwko pokojowi, zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.
W Procesie Norymberskim sądzono 22 osób - 12 skazano na śmierć (jedną zaocznie), trzy na dożywocie, cztery na długoletnie więzienie, trzy uniewinniono. Proces Norymberski rozpoczął się 20 listopada 1945 roku, a zakończył 1 października 1946 roku. Podczas 218 dni pracy wysłuchano zeznań 240 świadków. Protokół spisano na 16 tys. stronach i przedłożono ponad 5 tys. dokumentów.
W skład trybunału weszli przedstawiciele czterech zwycięskich mocarstw, Wielkiej Brytanii - G. Lawrence (przewodniczący), USA - F. Biddle, ZSRR - I.T. Nikitczenko i Francji - H. Donnedieu de Vabres. Oskarżycielami byli: H. Shawcross (Wielka Brytania), R.H Jackson (USA), R.A. Rudenko (ZSRR) i A. Champetier de Ribes (Francja).
Akt oskarżenia opracowano jeszcze podczas wojny. Zawierał oskarżenia o liczne przestępstwa popełnione przez nazistów podczas wojny. Nie był on jednak pozbawiony braków i błędów. Pominięto m.in. kwestię okupacji niemieckiej w Polsce, gett żydowskich, przesiedleń i germanizacji. Podczas procesu często modyfikowano akt oskarżenia, wraz z rozszerzaniem się materiału dowodowego. Po odczytaniu aktu oskarżenia żaden z sądzonych nie przyznał się do winy.
Strona sowiecka usiłowała, bez powodzenia, włączyć do aktu oskarżenia zbrodnię katyńską i obwinić o nią Niemcy. Udało jej się za to wymusić na Trybunale wycofanie przedstawionej przez obrońców niemieckich tajnej klauzuli do paktu Ribbentrop-Mołotow, będącej podstawą podziału Polski i stawiającą ZSRR w roli agresora.
Oprócz głównego procesu czołowych nazistów, toczyły się również mniejsze procesy pozostałych sprawców największych zbrodni m.in. szwadronów śmierci Einsatzgruppen. Trybunał uznał także za organizacje zbrodnicze: Sicherheitsdiendt (SD), Schutzstaffel (SS) oraz Gestapo.
Wyrokiem Trybunału na śmierć zostali skazani:
Martin Bormann - szef kancelarii Hitlera, później jego zastępca i szef NSDAP (sądzony zaocznie); Hans Frank - generalny gubernator w okupowanej Polsce; Wilhelm Frick - generał SS i SA, protektor Czech i Moraw; Hermann Goering - marszałek Rzeszy, d-ca lotnictwa, twórca Gestapo; Alfred Jodl - szef sztabu w Naczelnym Dowództwie Wehrmachtu; Ernst Kaltenbrunner - szef Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy; Wilhelm Keitel - feldmarszałek Rzeszy, szef Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu; Joachim von Ribbentrop - minister spraw zagranicznych; Alfred Rosenberg - ideolog partyjny NSDAP, minister Rzeszy ds. Terenów Wschodnich; Fritz Sauckel - generał SS i SA, organizator pracy przymusowej; Arthur Seyss-Inquart - komisarz Rzeszy w Holandii; Julius Streicher - wydawca "Der Stuermer", współorganizator eksterminacji Żydów.
Robert Ley - szef Niemieckiego Frontu Pracy tuż przed procesem powiesił się w celi, a Goering popełnił samobójstwo tuż przed egzekucją. Pozostali z wyjątkiem Bormanna, którego po wojnie nie ujęto, zostali powieszeni 16 października 1946 roku przez zawodowego teksańskiego kata st. sierż. Johna C. Wooda.
Ciała straconych przewieziono następnego dnia do obozu koncentracyjnego Dachau pod Monachium (według jednej wersji) lub (według drugiej) do krematorium na cmentarzu Ostfriedhof-Muenchen, gdzie zostały spalone. Prochy zbrodniarzy rozrzucono z samolotu nad jedną z niemieckich rzek. Jak się później okazało, wsypano je do Izery.
Karę dożywocia otrzymali Ernst Raeder - dowódca marynarki wojennej, Rudolf Hess - zastępca Hitlera i Walter Funk - minister finansów i gospodarki Rzeszy.
Na długoletnie wyroki zostali skazani Albert Speer - minister do spraw uzbrojenia, Baldur von Schirach - przywódca Hitlerjugend, Constantin von Neurath - protektor Rzeszy w Czechach i na Morawach, Karl Doenitz - dowódca floty okrętów podwodnych.
Uniewinnieni zostali Franz von Papen - były kanclerz Rzeszy (przed Hitlerem), Hans Fritzsche - szef radia Rzeszy i główny cenzor oraz Hjalmar Schacht - prezes Reischbanku.
"Proces norymberski miał sprawić, by przywódcy III Rzeszy nigdy nie stali się bohaterami narodowymi, by sztandary niemieckie nigdy nie pochyliły się nad pomnikiem historycznych zbrodniarzy, by przyszłe pokolenia Niemców uznały krwawą winę i spłacić mogły, i chciały, straszliwy dług wobec całego świata" - stwierdził podsumowując Proces Norymberski polski korespondent z tamtego okresu Edmund Osmańczyk. AKN
PAP - Nauka w Polsce
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
POLECAMY TAKŻE: