Reformy religijne Henryka VIII
Reformacja za Henryka VIII nie była w swej istocie ruchem doktrynalnym ani też, przynajmniej na początku angielską schizmą od rzymskiego wyznania. Raczej epizodem wiecznego sporu między Kościołem a państwem. Podejmując ten spór najpierw Henryk, a potem Elżbieta twierdzili, że jedynie upominają się o swoje królewskie uprawnienia, które przywłaszczył sobie rzymski papież .
Jednak wczesne lata panowania Henryka nie zapowiadały jego przyszłej polityki wobec Rzymu. Wówczas raczej wykazywał przywiązanie do stolicy apostolskiej, a jego pobożność szła w parze z szacunkiem dla głowy kościoła. Co więcej stanął w obronie papieża gdy był atakowany przez Ludwika. Można uznać to za najbardziej bezinteresowny akt polityki Henryka, zaś jego wynikiem było pojawienie się tytuł określającego go mianem „Fidei Defensor” - Obrońcy Wiary.
Dlatego też naturalnie pojawia się pytanie co było przyczyną późniejszego zerwania z kościołem. Teoria, że był nią wyłącznie rozwód z Katarzyną jest błędna gdyż nie był to jedyny powód, siły odśrodkowe istniały niezależnie od niego. W 1529 r. na stwierdzenie, że Kościołowi słusznie należą się świeckie majątki Henryk odpowiedział że według Lateran „ te decyzje podjęli duchowni a teraz konieczne jest by wdali się w to ludzie świeccy”.
Wówczas już zapowiadało się, że parlament który ma się zgromadzić będzie właśnie rozbrzmiewał hasłami „Precz z Kościołem” i również wówczas miało się okazać czy Henryk zrobi cokolwiek aby utrzymać swobody kościoła.
Na podstawie tej wypowiedzi Henryka można również zauważyć, że żywił on do kościoła pewne urazy – uważał że kler jest za bogaty, a dochody kościelne przyniosłyby więcej pożytku w rękach świeckich. W tym momencie interesy króla i klas średnich były zbieżne, co więcej do popierana Henryka skłaniało je działanie przeciwko jedynej alternatywie która pojawiłaby się w momencie jego upadku- mianowicie przeciw anarchii.
Henryk był w pełni świadom zaistniałej sytuacji dlatego pretensje do duchowieństwa oraz wynikająca z nich wrogość ludności świeckiej wobec kleru stała się środkiem za pomocą którego podważył autorytet papiestwa i podstawą na jakiej oparł swoje zwierzchnictwo nad kościołem.
Należy również zwrócić uwagę że Anglicy szczególnie mało podatni byli na magię idei abstrakcyjnych, rozpoczęli reformy nie od obwieszczenia nowych prawd, lecz od ataku na dochody kleru. Podstawą reformatorów były konkretne pretensje związane ściśle z pieniędzmi, a nie poczucie że ich sumieniu zadano gwałt. W angielskiej reformacji żaden dogmat nie odgrywał takiej roli jak, zbawienie przez wiarę w Niemczech, czy predestynacja w Szwajcarii. Na parlament w 1530 r nie miał również szczególnego wpływu przekład biblii Tyndale'a ani żadna z prac Lutra.
Parlament Reformacji który obradował 7 lat zebrał się na pierwsze posiedzenie 3 listopada 1529 r. w klasztorze dominikanów w Londynie. Wówczas w izbie gmin przeszły ustawy ograniczające opłaty wyznaczone przez biskupów za zatwierdzenie testamentów i inne świadczenia, wówczas uważane za kapłańskie. Duchownym zabroniono piastowania kilku urzędów na raz. Ustalono kary dla kapłanów nie przebywających w swoich parafiach i usiłowano powstrzymać duchowieństwo od uprawiania handlu.
Początkowo Henryk zmierzał do dwóch celów. Chciał aby duchowieństwo uznało w nim głowę kościoła i chciał pieniędzy. Pierwszy cel zrealizował na zwołanym generalnym zgromadzeniu duchowieństwa na którym zażądał uchwalenia deklaracji uznającej go za najwyższą głowę kościoła w Anglii, duchowieństwo wprawdzie dodało do niej zastrzeżenie: „tak dalece jak pozwala na to prawo chrystusowe” – lecz w praktyce nic ono nie wniosło bo nikt nie ośmieliłby się spierać z królem gdzie kończy się jego zwierzchność a zaczyna władza Chrystusa. Prawie natychmiast duchowni pożałowali swych ustępstwa i podjęli niezbyt chlubną próbę odrzucenia głosami duchownych w Izbie Lordów wniosku na który zgodzili się w konwokacji. Kościół skapitulował, nie zachowując nawet pozorów walki; od tego czasu Henryk mógł żywić pewność że jeśli nawet natrafiłby na opozycję z innej strony to Kościół w Anglii nie zdobędzie się na prawdziwy opór.
W odpowiedzi na deklarację konwokacji papież wydał ostrzegające brewe, jednak zadziałało ono odmiennie niż spodziewałby się tego papież gdyż wówczas parlament angielski odmówił płacenia annat do których natychmiast zgłosił pretensje król, a w 1533 r. Cranmer dokonał upragnionego rozwodu z Katarzyną.
Henryk pewien że nie grozi mu atak od wewnątrz i z zewnątrz podjął dalsze kroki zmierzające do uniezależnienia go od Rzymu.
Aby przeprowadzić zerwanie ze Stolicą Apostolską parlament miał żebrać się w styczniu 1534 roku. Ustalono wówczas że konwokacji nie wolno było odtąd zbierać się i wydawać ustaw bez zgody króla; Henryk mógł powołać królewską komisję do reformy prawa kanonicznego; od wyroków sądów arcybiskupich można było odwołać się do sądu kanclerskiego; jurysdykcji tego sądu miały podlegać bezpośrednio opactwa oraz inne zgromadzenia religijne wyjęte spod zwierzchnictwa episkopatu. Nowy akt o annatach dokładniej określał obowiązujące metody obioru biskupów i postanawiał, że jeśli kapituła w ciągu 12 dni nie wybierze kandydata królewskiego to król sam może mianować go odpowiednim dokumentem. Trzecia uchwała zabraniała przekazywania do Rzymu świętopietrza i innych danin oraz pozostawiała dyspensy i zezwolenia w gestii arcybiskupa Canterbury; ta sama uchwala zawierała oświadczenie, że ani król ani królestwo nie zamierza odstąpić od artykułów wiary katolickiej.
W listopadzie uchwalono akt supremacji Tytuł nadany Henrykowi 4 lata temu przez konwokacje potwierdził teraz parlament uznając króla i jego następców za jedyną i najwyższą głowę kościoła w Anglii oraz przyznając pełną władzę służącą powstrzymaniu i wyplenieniu błędów herezji, nadużyć i zgorszenia. Następnie dziesięcinę i podatek od pierwszych płodów, przyznano królowi jako stosowne uposażenie najwyższej głowy kościoła. Jednocześnie jako rękojmie że król i parlament pragną pomnażać cnotę kościoła wydano akt powołujący nowych biskupów – sufraganów .
Henryk był teraz w Anglii papieżem o uprawnie ich jakich papież nigdy nie posiadał.
O podatku od pierwszych płodów i dziesięcinie mówiono że jest to ciężar nie do zniesienia; bynajmniej jednak nie zlikwidowano ich; po prostu po papieżu przejął je król. Biskupów też wyznaczał sam król a nie król i papież razem. Zabrano Rzymowi najwyższe sądownictwo apelacyjne w sprawach kościelnych ale nie przekazano go Kościołowi angielskiemu. Nie sąd arcybiskupi ale sąd kanclerski w Londynie uznano za najwyższą instancję w tych wypadkach. Władza podzielona niegdyś na dwa ośrodki teraz skoncentrowała się w jednym.
Najważniejsze akty siódma ostatnia sesja parlamentu dotyczyły rozwiązania większości klasztorów i utworzenia Izby Dochodów, która miała zająć się powiększanymi w ten sposób dochodami króla.
Cały ten proces przygotowano w ciągu jesieni i zimy poprzedniego roku . Na mocy swej zwierzchności nad Kościołem Henryka nakazał przeprowadzenie wizytacji konwentów zaś raporty wizytatorów stały się podstawą do akcji parlamentarnej. Wynikało z nich że klasztory są siedliskiem bezprzykładnego zepsucia i deprawacji – kwestią sporną pozostanie ich wiarygodność.
Oczywiście należy przyznać że Henryk zawsze dbał o poziom moralny kościoła a przynajmniej o zachowanie pozorów; trzeba jednak ogromnej wiary w bezinteresowność króla, by uwierzyć że prawdziwym celem wizytacji nie była likwidacja klasztorów i że spowodowały ją dopiero raporty wizytatorów. Kwestia moralności dostarczała Henrykowi odpowiedniego pretekstu do takiego posunięcia.
Wprawdzie w wyniku likwidacji zakonów nie stał się najbogatszym władcą chrześcijaństwa ale uzyskane łupy stanowiły gigantyczną łapówkę którą musiał rozdzielić między arystokratów i szlachtę.
Upadek Anny Boleyn spowodował konieczność zwołania kolejnego parlamentu który musiał ustalić inna zasadę dziedziczenia tronu przy tej okazji przyspieszono likwidację nadużyć duchowieństwa poprzez akty z których jeden zabraniał duchownym stałego przebywania poza miejscem sprawowanych funkcji a drugi miał zapobiec zwłokom w przydzielaniu beneficjów, praktykowanym przez biskupów w nadziei ze dochody z wakujących prebend uda im się utrzymać we własnych rękach. Zerwanie z Rzymem pogłębiał ustawa stawiająca każdego kto nadal uznawał autorytet papieża w stan oskarżenia zaś wszyscy świeccy i duchowni urzędnicy musieli złożyć odpowiednią przysięgę, której odmowę traktowano jak zdradę stanu.
Kolejnym krokiem podjętym przez Henryka było określenia kryteriów prawowierności i narzucenie poddanym królewskiej doktryny teologicznej, więc wiara katolicka miała obowiązywać tylko w takiej mierze w jakiej życzył sobie tego najwyższy zwierzchnik kościoła.
Pierwsza królewska definicja wiary została ujęta w dziesięć artykułów przedłożonych konwokacji w 1536 r.
Uznawały one tylko 3 sakramenty : chrzest pokutę i eucharystię, potępiały czczenie świętych obrazów, ostrzegały przed przesadnym kultem świętych przed wiarą, że „przez obrzędy można dostąpić odpuszczenia grzechów” lub że dzięki mszom dusza może być wyzwolona z czyśćca. Konwokacja przeniosła z papieża na monarchów prawo do zwoływania soboru powszechnego.
W roku następnym zostało opublikowane „pouczenie Chrześcijanina” zwane powszechnie „Księgą Biskupów” Henryk niewiele miał z nią wspólnego- biskupi na piśmie radzili nad kwestiami doktrynalnymi ale Henryk oświadczył im że nie ma czasu na rozpatrzenie ich wniosków.
W tym samym roku i kolejnym pozwolił na przedsięwzięcie które ożywiło niewątpliwie tendencje reformatorskie w Anglii. Mianowicie zostały wydrukowane dwie wersje angielskiej biblii. Milesa Coverdale'a i Johna Rogers'a tak zwaną. „największej objętości” którą Cromwell jako namiestnik Henryka nakazał wyłożyć we wszystkich kościołach. Każdy proboszcz miał zachęcać do jej czytania i od każdego wymagać znajomości podstaw wiary jako niezbędnego warunku przystąpienia do komunii; musiał też co najmniej raz na kwartał wygłaszać kazanie oraz zaprowadzić rejestr narodzin, ślubów, zgonów.
Przystąpiono również do ataku na zabobony; zakazano pielgrzymek, usunięto i zniszczono liczne cudowne obrazy. Niszczenie obrazów stało się przygrywką do ostatecznej kampanii przeciw zakonom. Akt z 1536 r. oddał królowi do dyspozycji majątki tylko tych zgromadzeń religijnych których wyposażenie nie przekraczało dwustu funtów rocznie; teraz większe zakony stopniowo rozwiązywały się same na skutek mniej czy bardziej dobrowolnej rezygnacji.
W 1538 roku Henryk zabronił księżą zawierania małżeństw, a rok później parlament na rozkaz króla wydał tzw Krwawy statut (Bloody act), skierowany przeciwko zaciekłej protestanckiej opozycji. Żądał on pod groźbą kary śmierci przyjęcia 6 artykułów dotyczących: przeistoczenia, celibatu jako bożego nakazu, zobowiązującego charakteru ślubów zakonnych, Komunii świętej pod jedną postacią, ważności i konieczności mszy prywatnej oraz spowiedzi usznej.
1543 wydano proklamacje w których król stwierdził że życzy sobie aby czytano biblię pokornie i z czcią dla nauki a nie głośno podczas mszy świętej i żeby ludzie świeccy nie toczyli nad nią sporów, ustalające liczbę dni świątecznych, nakazujące burzyć święte groby i usuwać relikwie. Zarządzono rewizję wszystkich książek do nabożeństw aby wykorzenić z nich fałszywe legendy i wzmianki o świętych których nie wymienia biblia
Henryk zredagował „Niezbędną dla każdego chrześcijanina doktrynę i wiedzę” zwana „księgą Króla” gdzie sam król przedstawił swojemu ludowi prawdziwą i pełną naukę. Nie spełniła ona swego zadania ponieważ stronnictwo pro reformatorskie i katolickie stale usiłowały przeciągnąć kościół na swoją stronę i sprowadzić go z pośredniej drogi jaką wytyczył mu Henryk.
W wyniku reform Henryka VIII czysto duchowne roszczenia kościoła zostały nienaruszone, duchowieństwo stanowiło nadal odrębną kastę , którą Bóg obdarzył mocą czynienia cudu przeistoczenia. Zaś sam atak na Kościół dotyczył wyłącznie jego przywilejów i stanu posiadania; doktryna została prawie nietknięta.
Anna Kempa