Kategorie

Wojska Napoleona zajmują Warszawę











Konnica francuska dowodzona przez marszałka Joachima Murata, przepędzając wcześniej wojska rosyjskie, wkroczyła do Warszawy. Francuzów witano w mieście jak wyzwolicieli. Na ulicach oraz skwerach rozstawione były stoły z piciem i jedzeniem, przy których Polacy wznosili toasty za zdrowie cesarza Francuzów.

Sam Bonaparte wjechał uroczyście do stolicy dopiero 19 grudnia i zatrzymał się w Zamku Królewskim, gdzie przyjął przedstawicieli polskich władz, a później rozmawiał po raz pierwszy z księciem Józefem Poniatowskim.
Nieco wcześniej, bo 21 listopada 1806 r., po pokonaniu Prus, Napoleon wydał w Berlinie dekret o blokadzie kontynentalnej Anglii, do której nie chciała przystąpić Rosja. Władca tego państwa car Aleksander I, obawiając się rosnących wpływów francuskich w Europie Środkowo-Wschodniej, wysłał swoją armię na pomoc królowi pruskiemu – Fryderykowi Wilhelmowi III. Pod koniec listopada oddziały rosyjskie na czele z gen. Levinem Augustem Bennigsenem opanowały na krótko Warszawę, opuszczoną wcześniej przez Prusaków. Spotkało się to z błyskawiczną reakcją Bonapartego, który żeby pokrzyżować plany Rosjanom, odprawił w okolice miasta korpusy Davouta i Murata.

Powyższe wydarzenia stały się preludium I wojny polskiej, w której napoleońskie legiony przeszły długi szlak bojowy, ścierając się z żołnierzami rosyjskimi m.in. w bitwach pod Pułtuskiem, Iławą Pruską i Frydlandem. Ukoronowaniem udanej kampanii był pokój zawarty przez Napoleona z Aleksandrem I w Tylży. Na jego mocy w lipcu 1807 r. Rosja przystąpiła do blokady kontynentalnej Wysp Brytyjskich, zaś z ziem drugiego i trzeciego zaboru pruskiego utworzono Księstwo Warszawskie, które w latach 1807-1815 stanowiło namiastkę polskiej państwowości.


Paweł Cichocki

Fotografia: pomnik Napoleona Bonaparte w Warszawie, Wikimedia Commons, domena publiczna.



O ile nie jest to stwierdzone inaczej, wszystkie materiały na stronie są dostępne na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Muzeum Historii Polski.







POLECAMY TAKŻE: