Zawiązanie konfederacji warszawskiej przeciw królowi Augustowi II
August II nie był ulubieńcem Polaków. Po śmierci Jana III Sobieskiego sejm elekcyjny zebrany w roku 1697 w Warszawie wybrał na króla Francuza, księcia Contiego. Jednak interwencja wojsk saskich i wsparcie cara Piotra I przekreśliły tę elekcję i poparły mniejszościową grupę szlachty, która na władcę Polski wybrała Augusta II Sasa.
Fortuna okazała się zmienna i siedem lat później elektor saski musiał uchodzić z Warszawy przed wojskami szwedzkimi. Stało się to w wyniku wojny północnej (1700-1721). Szwedzi ścigali Augusta jako księcia saskiego, przy okazji łupiąc nasz kraj. Był to doskonały moment na dokonanie zmian na tronie. Prymas Michał Radziejowski, dawny przeciwnik Sasa, doprowadził do zawiązania w Warszawie konfederacji inicjowanej przez króla szwedzkiego. 16 lutego konfederaci ogłosili detronizację Augusta. Okazało się jednak, że większość szlachty poparła... zdetronizowanego króla. Czy przez te siedem lat August II zaskarbił sobie miłość Polaków? Niestety, ta sztuka nie wyszła mu ani wtedy, ani tym bardziej podczas następnych lat rządów. Szlachta okazała jednak jeszcze cnotę, której miało wkrótce zabraknąć. Brać szlachecka, niechętna samej osobie monarchy, poparła majestat królewski, godność reprezentującą Rzeczpospolitą. Jeśli Sas miał zostać zdetronizowany, to powinien był tego dokonać suwerenny sejm, nie zaś garstka przeciwników politycznych pod protektoratem obcego monarchy.
KM
Ilustracja: wydanie manifestu prymasa Radziejowskiego z 1714 r. atakującego Augusta II, Polona, CC-BY-NC.
O ile nie jest to stwierdzone inaczej, wszystkie materiały na stronie są dostępne na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Muzeum Historii Polski.
POLECAMY TAKŻE: